
Trwa akcja, podczas której wspólnie z Czytelnikami Obserwatora Lokalnego wybieramy Człowieka Roku 2018.
W redakcyjnym gronie nominowaliśmy 18 kandydatów w sześciu kategoriach: działalność społeczna, gospodarka, kultura, oświata, polityka i samorząd oraz sport. Na naszym portalu przedstawimy wszystkich 18 kandydatów.
Jak oddać głos?
Głosować można wypełniając kupony, jaki do końca stycznia ukazywać się będą w Obserwatorze Lokalnym.
Kupony można dostarczyć osobiście do redakcji lub za pośrednictwem poczty na adres: ul. Żeromskiego 10, 39-200 Dębica.
Na kuponie można poprzeć swojego faworyta w jednej czy dwóch kategoriach, ale można też wskazać nazwiska kandydatów w każdej z nich. Warto wybrać tę drugą opcję, bowiem w tym roku po raz pierwszy wprowadzamy możliwość przyznania jednemu kandydatowi dodatkowych 3 punktów. Żeby z niej skorzystać, głosujący powinien wskazać swoich faworytów w każdej kategorii, w której prowadzony jest plebiscyt - szczegóły w OL obok kuponu.
Głosować można tylko za pomocą oryginalnych kuponów wyciętych z gazety.
Można też głosować drogą smsową, wysyłając na numer: 71160 wiadomość o treści: OL XY, gdzie zamiast XY należy wpisać numer kandydata, który znajduje się przy nazwisku. Koszt sms-a to 1,23 zł z vat.
Aby oddać głos na Stanisława Jedlińskiego należy wysłać sms o treści: OL 4
Laury Czytelników Obserwatora Lokalnego
Sześciu kandydatów, którzy zdobędą najwięcej głosów otrzyma Laur Czytelników OL i przejdzie do trzeciego, finałowego etapu wyboru Człowieka Roku OL 2018.
O tym, kto nim zostanie zadecyduje Kapituła, w skład której wchodzić będą dotychczasowi zwycięzcy tych konkursów oraz zaproszeni laureaci nagrody Obserwatora z poprzednich edycji.
Regulamin konkursu dostępny jest na stronie www.ol.com.pl oraz w redakcji OL.
Obserwator Lokalny nr 48 z dnia 1 grudnia 2018 roku
Badania w Olimp Labs na światową skalę. Mogą być przełomowe w leczeniu chorób
Jedyne tak zaawansowane urządzenie w Polsce i jedno z dziewięciu na całym świecie. Chodzi o sztuczny przewód pokarmowy, o który wzbogaciła się firma Olimp Labs. Przeprowadzane na nim badania mogą okazać się przełomowe w leczeniu chorych na Alzheimera czy Parkinsona.
Sztuczny przewód pokarmowy to narzędzie służące do opracowywania składu suplementów. Składa się ze szklanych pojemników, zaworów i rurek.
- Każdy reaktor odpowiada poszczególnym odcinkom przewodu pokarmowego. Mamy tu najpierw żołądek, potem jelito cienkie, i dalej - te trzy słoje - to trzy odcinki jelita grubego. Treść pokarmowa z lodówki pod stołem transportowana jest do żołądka, a następnie dalej. Posiłki podajemy trzy razy dziennie. W tym momencie kończy się trawienie – tłumaczy dr inż. Andrzej Łyskowski, specjalista ds. badań i innowacji w Olimp Labs.
Sprzęt pozwala na precyzyjne określenie, jak suplementy diety i leki wzajemnie wpływają na swoje przyswajanie i na skład flory bakteryjnej jelit. Cały mechanizm działa tak, jak u człowieka. Sztuczny przewód pokarmowy to obecnie urządzenie symulujące procesy zachodzące w dwóch układach pokarmowych.
Pierwszy otrzymuje pożywienie połączone z popularnym antybiotykiem, drugi samo pożywienie. Już gołym okiem widać, jak wygląda organizm po przyjęciu antybiotyków, które nie są w stanie rozróżnić bakterii dobrych od wywołujących stan chorobowy, w związku z czym spożywając go niszczymy florę bakteryjną jelit.
Czemu służą prowadzone w Olimpie badania?
- Chcemy poznać czynniki pozwalające uchronić zdrową mikrobiotę czyli florę bakteryjną, oraz te czynniki, które spowodują, że będzie ona szybciej i efektywniej wracać do stanu równowagi. Na wyniki trzeba zaczekać – tłumaczy Andrzej Łyskowski.
Dzięki eksperymentom będzie można skomponować produkty pod konkretne potrzeby klienta. Takie, które można zażyć z rana, inne które muszą działać szybko i szybko się wchłaniają, jeszcze inne do stosowania na noc. Na sprzęcie można zasymulować warunki fizjologiczne dostosowane do wieku, jak i stanu zdrowia pacjenta.
- Możemy wprowadzić układ w stan chorobowy, który będzie odzwierciedlał układ chorego człowieka - zaznacza Piotr Kaczka, dyrektor ds. naukowych i produktów leczniczych w Olimp Labs.
Sprzęt da możliwość skontrolowania, czy dany probiotyk, czyli tzw. dobre bakterie, osadzą się na ściankach jelit i będą skuteczne. Badania nad probiotykami mają duże znaczenie, bo bakterie jelitowe uczestniczą w prawidłowym rozwoju naszego układu odpornościowego, dbają o zdrowe ciało i dobrą kondycję psychiczną. Być może badania przyniosą odpowiedź na pytania, jaki wpływ ma flora bakteryjna na powstanie i przebieg chorób neurodegeneracyjnych, tj. Alzheimera czy Parkinsona.
Badacze z Olimp Labs chcieliby przetestować wszystkie preparaty, jakie mają w ofercie. To eksperymenty kosztowne i długofalowe, na jeden potrzeba około 6 tygodni.
Sztuczny układ pokarmowy powstał we współpracy z naukowcami z Belgii, którzy pracowali nad nim 25 lat.
Agnieszka Kruszyńska-Idzior
Gratuluję Staszku i pozdrawiam całą Trójkę
brawo za innowacje dla Olimpu, ale wykorzystanie tego sprzętu to już najniższa poprzeczka jaką mógł sobie postawić
OL 4 (wysyłamy smsa ze spacją)