
Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w kościele św. Jadwigi, której przewodniczył ksiądz proboszcz Ryszard Piasecki. W czasie kazania zwrócił się szczególnie do młodych, by pamiętali o modlitwie do patronki miasta. Podkreślał, że choć wywodziła się z książęcego rodu, pomagała ubogim tak jak tylko mogła.
- Chodziła bez butów. Jej mąż z troski o nią poprosił jej spowiednika, by podczas spowiedzi nakazał jej nosić buty. Co wtedy zrobiła, przywiązała je sobie do paska, którym była przepasana - opowiadał ks. Piasecki.
Podczas oficjalnych obchodów pod pomnikiem delegacje władz samorządowych oraz przedstawiciele szkół i instytucji miejskich złożyli wiązanki, a grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Dębicy odśpiewała hymn do św. Jadwigi. Ich koleżanka Milena Maguda wyrecytowała zaś wiersz o patronce autorstwa Marty Pacanowskiej.
Wszyscy uczestnicy zostali też zaproszeni na sesję naukową w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego. Towarzyszyła je wystawa pt. Święta Jadwiga Śląska Patronka Dębicy, Polski i Europy, do której wprowadzenie przedstawił Jacek Dymitrowski, dyrektor Muzeum Regionalnego w Dębicy.
Goście mogli też wysłuchać wykładu dr. Piotr Drąga z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie pt. Święta Jadwiga Śląska patronka społecznej wrażliwości.
A, konfesjonał też?
proponuje aby zasiegnac info o laweczkach w nemo u szefunia jakos rowna cenie. juz sprawdzone wiec