Prace rozpoczęły się od ogrodzenia pasa drogowego, by ułatwić orientację w terenie. Do działania przystąpiły trzy dwuosobowe patrole.Zadanie musi zostać wykonane zgodnie z terminem, bo zaraz po nich na teren przyszłej obwodnicy wjadą spycharki i inny ciężki sprzęt. Saperzy przeszukiwali 11-hektarowy teren. Niewybuchów nie znaleźli, było kilka lotek moździerzowych, jeden kadłub miny przeciwpiechotnej oraz łuski.
- Mamy jeszcze sporo zadań na ten rok: Via Carpatia na odcinku Domaradz-Miejsce Piastowe,dokończenie prac droga krajowa Chmielnik-Kije, a pewnie jeszcze będą jakieś interwencyjne zgłoszenia - mówi Krzysztof Glijer.
I zaznacza, że prace saperów wynikają z obowiązków inwestorów. Przed przystąpieniem do prac ziemnych teren powinien zostać przez saperów rozpoznany i w razie potrzeby oczyszczony z niebezpiecznych przedmiotów.