Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policji 63-letni mieszkaniec Żyrakowa jechał od strony Woli Żyrakowskiej. W pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas ruchu, przejechał przez chodnik, uderzył w zaparkowane samochody, odbił się od nich i kilkadziesiąt metrów dalej uderzył w ogrodzenia prywatnej posesji.
- Podejrzewany jest zawał serca u kierującego mercedesem - mówi asp. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Po przyjeździe na miejsce ratowników mężczyzna nie dawał żadnych oznak życia, serce nie pracowało. Po reanimacji udało się przywrócić jego bicie, ale jak wyjaśnia rzecznik dębickiej policji w szpitalu czynności życiowe znów ustały. Została podjęta kolejna próba reanimacji.
- I trwa cały czas - dodaje asp. Jacek Bator.
Droga jest całkowicie zablokowana i tak może być jeszcze długo. Na miejscu pracują policyjni technicy i straż pożarna.
Czytaj także: O krok od tragedii - zdjęcia