Jak informuje dowódca patrolu st. chor. Paweł Małek na działce, gdzie budowane są bloki w ramach programu Mieszkanie Plus znaleziona została tylko jedna mina.
- Która okazała się miną ćwiczebną - dodaje st. chor. Małek.
Przedmiot został zabrany przez saperów i zostanie zneutralizowany na poligonie w Nowej Dębie. To dobra wiadomość, zwłaszcza dla rodziców dzieci z przedszkola i szkoły Weldon, które od poniedziałku będzie pracowało normalnie. Przynajmniej na razie, bo jak informuje wiceburmistrz Jerzy Sieradzki, władze miasta zastanawiają się, czy nie wynająć firmy, która sprawdzi całą działkę. Gdyby coś jeszcze zostało znalezione, to najprawdopodobniej okoliczne budynki znów zostaną ewakuowane.
Czytaj także: Zamkną wiadukt na ul. Kościuszki
To że na saperzy pracują 7-15 pon-pt to jest skandal !!!!,w kraju gdzie niewypały znajdowane są praktycznie codziennie...
Ile razy było tak, że policja pilnowała ich od piątku, przez cały weekend aż do poniedziałku... Ile patroli było przez to "zmarnowanych"?
Saperzy pracują prez cały czas i realizujazgłosznie według planu
Chłopaki spieszyli się na obiad i nie mieli czasu odkopać po ćwiczeniach zakladania min ćwiczebnych. I tak przez lata zostało.
Od jutra cywilni saperzy z firmy DE-MONT działają a inni niech się dalej zastanawiają.