
MKS przekonuje, że dzięki takiemu rozwiązaniu kierowcy za płyn zapłacą około 40% mniej niż gdyby kupili go w opakowaniu. Poza tym kupujemy taką ilość płynu jaką akurat potrzebujemy. Ma to również przełożenie na środowisko, ponieważ eliminuje wykorzystanie plastikowych opakowań.
dobry pomysł,genialne
Ho, ho XXI w i taki wynalazek !
to nie wynalazek,ale wdrożenie pomysłu na ograniczenie bezsensownej produkcji jednorazowych opakowań na spryskiwacz ;) dobre i to
Najprostsze rozwiązania są zawsze najtrudniejsze do ociągnięcia. Jeżeli pójdzie za tym lawina podobnych pomysłów to może zmieni się myślenie na temat środowiska. Mój wytyk - dlaczego tak późno !!!
moja teoria spiskowa - dzisiejszy swiat produkuje wiele niepotrzebnych produktów lub potrzebnych,ale szybko się psujących,aby napedzac gospodarke i zatrudniac ludzi,którzy byliby skądinad zbedni,gdyby tego nie produkowano np. jednorazowych opakowań, coraz to nowszych modeli smartfonów, samochodów,AGD kiepskiej jakośći itp. Wymaga to użycia coraz więcej surowców,które trzeba wydobyć coraz taniej,przetransportować,przerobić i tak się kręci gospodarka. gospodarka produktów jednorazowego użytku. Gdzie produkty,które chociaż drogie,służyły kilkadziesiąt lat? To niszowe produkty i mało popularne wśród przeciętnego nabywcy,m.in na cenę. Ma byc tanio,szybko i bylejako.
To nie teoria spiskowa tylko fakty. Azjaci pobijają kolejne rekordy, np. obrana pomarańcza czy jabłko w plastikowym blisterze.
w takim razie Greta uderza nie w ten deseń,ale trudno sie dziwic jak mówi nie swoim głosem...