Policję powiadomił kierowca, który nie mógł się zmieścić pomiędzy zaparkowanymi na jezdni samochodami przy skwerze ks. Błażeja Kotfisa. W tym miejscu parkować można tylko z jednej strony, tymczasem auta stały po dwóch - w taki sposób, że jeden z nich prawie zatarasował przejazd.
- Na miejscu pojawili się policjanci. Dwóch kierowców zostało pouczonych, w przypadku trzeciego skończyło się na wniosku do sądu o ukaranie - wyjaśnia asp. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy powiatowej policji w Dębicy.
To nie pierwszy raz, kiedy parkujące w tamtym miejscu samochody utrudniają przejazd innym kierowcom.
No co się stało, że policja w końcu podjęła interwencję dotyczącą parkowania. Jak się zgłasza na krajowej mapie zagrożeń bezpieczeństwa np. chodniki zastawione w całości przez zaparkowane auta to odrzucają zamiast interweniować i robić porządek. Niemożliwe!