Od wczesnych godzin rannych, w czwartek 27 lutego na drogach w całym kraju prowadzone będą działania w ramach akcji prędkość.
- Nadrzędnym celem działań będzie zmniejszenie ryzyka powstawania wypadków poprzez egzekwowanie od kierujących pojazdami przestrzegania obowiązujących ograniczeń prędkości. Niemniej jednak policjanci będą zwracać uwagę na każde zachowanie niezgodne z prawem - informuje policja.
Jak dodają, to prędkość jest jednym z kluczowych czynników wpływających na ryzyko zaistnienia wypadków drogowych. Ona ma również wpływ na skutki zdarzeń drogowych. Często nieznaczne przekroczenie prędkości niesie za sobą tragiczne efekty, zwłaszcza w sytuacji potrącenia pieszego. Prowadzone jutro pomiary będą prowadzone zarówno za pomocą wideorejestratorów, jak i przy użyciu ręcznych mierników prędkości z wizualizacją.
- Zaplanowane działania mają charakter prewencyjny. Jednak kierujący, którzy nie będą stosować się do ograniczeń prędkości, a szczególnie ci, którzy będą tę prędkość rażąco przekraczać, muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi - czytamy w informacji policji.
Czytaj także: Granaty, amunicja i karabiny, czyli arsenał z Nagoszyna
widze codziennie nieozakowanie i oznakowane radiowozy, zreszta Yanosik i tak informuje. Zobaczymy czy jutro faktycznie bedzie wiecej
moze faktycznie ich sie wiecej kreci...ale yanosik spoko, daje rade
Codziennie widzę kilka patroli, czy to oznakowane, czy nie. Takie akcje nie robią już chyba na nikim wrażenia.
Może warto byłoby jeden dzień w tygodniu zrobić akcję "nie jesteś nieśmiertelny - pomyśl zanim wejdziesz na ulicę"? Rowerzystów też by można czasami przypilnować. A nie tylko ciągła nagonka na kierowców.
Zgadzam się z Panem Arturem.
Uczyli Rodzice, Nauczyciele- każdy pieszy wiedział i rowerzysta też , że należy się zatrzymać przed przejściem , rozglądnąć w prawo, lewo i prawo. Jeżeli nie ma zagrożenia wejść na przejscie dla pieszych lub wjechać w dozwolonym miejscu. Mówili- może i masz pierwszeństwo, ale masz jedno życie!
Może czas wrócić do starych zasad? Przyglądam sie pieszym, rowerzystom i widzę, że swoje zycie mają w małym poważaniu. Kierowcy bywają różni i też muszą uważać. A oświetlenie przejść , to juz inna bajka.
Może @ wychował się w Japonii, RPA albo w WB.
Z tym ogladaniem to akurat jest odwrotnie lewo-prawo-lewo i wchodzimy
Taka prawda, na drugi świat poszło już mnóstwo ludzi którzy mieli pierwszeństwo...