
Ilość zwolnień - w przypadku umów na czas określony - dotyczy 63 pracowników, a łącznie redukcja zatrudnienia w Arkus&Romet Group w Podgrodziu, do końca marca obejmie 124 pracowników.
- Jeśli chodzi o strukturę zwolnień, to dotyczy ona nie tylko pracowników produkcji, ale również proporcjonalnie pracowników wszystkich działów firmy - czytamy dalej w oświadczeniu firmy.
Jak podkreśla zarząd Arkus&Romet Group sytuacja wynikająca z epidemii COVID-19 wydarzyła się w momencie kluczowym dla branży rowerowej, jeśli chodzi o rynek sprzedaży i w momencie największego zapotrzebowania na ich produkt - rower.
- Sytuacja jest trudna, większość sklepów naszych dystrybutorów jest zamknięta. Dodatkowo nasi kluczowi klienci, czyli duże sieci sportowe zlokalizowane są w dużych galeriach handlowych, które jak wiadomo w tym czasie są również pozamykane. Dodając do tego fakt, że ponad połowa naszej produkcji rowerów to eksport, który trafia na rynki Europy – w obecnej sytuacji wszystkie kanały dystrybucji zostały sparaliżowane i praktycznie przestały funkcjonować informuje Arkus&Romet Group.
Dla nich, jako największego producenta rowerów w Polsce, należącego do grona najważniejszych producentów w Europie, to sytuacja, która nie daje innego wyboru.
- Stanęliśmy przed niewyobrażalnym dotąd problemem i koniecznością decyzji o zwolnieniach grupowych. Niemniej jednak, nawet w tej trudnej sytuacji chcemy zapewnić, że nadal pracujemy i zapewniamy funkcjonowanie naszej firmy. Realizujemy wysyłki, choć są one zdecydowanie mniejsze, bo jest to związane z mniejszymi odbiorami rowerów. Nie zatrzymaliśmy produkcji. Nasze fabryki pracują, tylko przy zmniejszonej wydajności produkcyjnej, bo mamy nadzieję i jesteśmy dobrej myśli, że sytuacja w najbliższych tygodniach, miesiącach się zmieni i będziemy mogli zapewnić powrót do stabilnego funkcjonowania naszej firmy - informuje zarząd firmy.
Zapytanie o zwolnienia wysłaliśmy również do sąsiedniej spółki AG Motors, zajmującej się produkcją ram do rowerów. Według plotek również oni mają w planach zwolnienia. Wiadomości jeszcze nie otrzymaliśmy. Ale jak poinformowała nas wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Dębicy Katarzyna Rostowska-Machnik, do urzędu wpłynęło pismo o zamiarze zwolnienia - łącznie - 310 osób z Arkusa i AG Motors. O tych planach mówiła również podczas ostatnie sesji Rady Miejskiej w Dębicy.
Czytaj także: Olimp wsparł szpitale, ADM ratowników
Dwa tygodnie postoju, z dwa kolejne przed nami i już będą zamykać?
Nie chcę wkładać kija w mrowisko ale jednak napiszę parę słów. Często w swych komentarzach wcześniej pisaliście jako to - no i tu padały słowa na ch, k itd jest w tym Arkusie, firmie oponiarskiej i innych zakładach Nie docenialiście tego co mieliście chociaż zawsze pracę można zmienić. Jak sie zmieniły komentarze gdy pracodawcy zaczynają mieć problemy i zwalniają. Może na przyszłość przyjdzie Wam refleksja, że nie warto pluć w swoje gniazdo. Jesteś dobry zmieniaj swoje życie a nie ciągle narzekaj jak to cię firma Cię wyzyskuje bo jest jeszcze gorzej a jak nie ma firmy.Na koniec współczuje tym, którzy są zwalniani mam nadzieję, że wraz z poprawą sytuacji znajdą dla siebie pracę Tego państwu życzę!
Otóż zwalniają zarówno pracowników z umowami określonymi jak i z umowami na czas nieokreślony . Dotyczy to nie tylko Rometa ale także AG Motors .
Za pół roku będą płakać, że nie mają ludzi do pracy...
Za pół roku to będziesz żebrał o pracę za połowę tego co dzisiaj w szeregu z 1000 chętnych
Obawiam się że nie masz racji. Sytuacja na rynku pracy zmieni się teraz diametralnie. Arkus to dopiero początek, jeszcze parę tygodni przestoju i będą masówki w Stomilu, Hutchinsonie. Każda duża firma będzie musiała wprowadzić plany restrukturyzacji żeby nie upaść. Na pierwszy ogień pracownicy. Za pół roku chętnych do pracy nie będzie brakować.
Bujda. Wcale nie zwalniają tylko osób, które mają umowy na czas określony. Zwalniają takich pracowników którzy mają stałe umowy i pracują już dla firmy po 25 lat!!!!
No i? to osoba ktora ma umowę na czas nieokreślony to święta krowa ? powoduje to ,że gdy biznes pada to ktoś ma go utrzymywać do końca życia ?
Takiej osobie należy się szacunek za tyle lat pracy w danym zakładzie. Przykro, że zostają młodsi stażem a wyslozonych pracowników się zwalnia!!!
Nikt nie powiedział że taki pracownik to święta krowa. Poza tym proszę nikogo nie wyzywać. Według mnie nie powinni zwalniac pracowników, którzy mają już taki staż pracy w firmie. Zważając na to że większość z takich ma już po 50 lub 50 kilka lat i raczej w takim wieku ciężko znaleźć pracę bo pracodawcy stawiają na młodych.
i co to daje w obecnej sytuacji > to ze ma 50 lat np? wszyscy teraz beda równi. Niemniej ci co maja 500+ to beda teraz Pany. Człowiek co na etacie żył lub własnej DG obecnie ma ) PLN, natomiast goście z np 3 - 4 dzieciaków ma co miesac więcej od nas tracących pracę. I się smieje tobie w twarz
Przecież rządzi pis więc nic złego się nie może stać! Nieprawdaż pisowski elektoracie?
Ciemny człeku przestań pić i nie pisz głupot
Gdy w czasach koniunktury gospodarczej wiele państw UE przygotowywało się na kryzys, który był pewny, a pandemia go tylko przyspieszyła, my wydawaliśmy ogromne kwoty zwłaszcza na politykę socjalną, w tym 500+, którego założeniem był wzrost urodzeń i dziś widzimy, że ten efekt nie został zrealizowany w sposób jaki zakładano. Dodatkowo rząd wydrenował Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, który ma być wsparciem dla przedsiębiorstw dotkniętych recesją, a w latach 2018-2019 fundusz w znacznej mierze wydatkowano na inne cele.
Taaa bo inne kraje nie maja polityki socjalnej i sa perfekcyjnie przygotowane na kryzys. Nawet gdyby w PL nie bylo socjalu i tak kazdy by narzekal ze za granica jest a w PL go nie ma. Zaden kraj chocbysmy wydobywali rope i zloto nie przetrzyma przestoju zwlaszcza gdy dotyczy on calego swiata. Takie biadolenie to zostawmyna potem poki co problem to zwalczenie tego wirusa i ocalenie ludzi, nastepnie to stabilizacja ekonomiczna bo biznes ruszy i to z kopyta, ale tylko, gdy bedzie 100% pewnosc ze zwalczylsmy wirusa do ostatniego przypadku a tak stanie sie pewnie przed lub po wakacjach.
Panie Łazarz ale pan bzdety piszesz... Nawet w tych czasach nie potrafisz sobie dać siana.. Ja pamiętam jak Twoja opcja rządziła.. Radiowozy stały bo na paliwo nie było.. na nic nie było choć nikomu nic nie dawali... Zamilcz człowieku wstydu oszczędz.
Panie Piotrze, mam nadzieję, że PiS tak sobie poradzi z kryzysem jak rząd PO-PSL, który w czasach światowej zapaści gospodarczej rozpoczętej w 2008 przeprowadził Polskę dość sprawnie m.in. byliśmy jedynym krajem UE, który nie zanotował recesji. A warto podkreślić, że pandemia koronawirusa przyspieszyła to, co wielu ekonomistów prognozowało od 2-3 lat czyli kryzys gospodarczy. Oczywiście przez pandemię będzie on znacznie większy i głębszy niż ktokolwiek mógł przypuszczać.
Jestem członkiem pisu . Oczekuję stanowiska w radzie nadzorczej. Bo mi się należy. Masz z tym jakiś problem?
Ciekawe kogo PO obsadzało w radach?
Masz jakies inne argumenty bo ta płyta już zgrana jest!
Jeszcze za nami zapłaczä i będą prosić o wrócenie do pracy
Niestety to nie właściciel Arkusa będzie teraz płakał... Niestety musimy przypomnieć sobie co to jest bezrobocie. Wcześniej można było przynajmniej na granicę pojechać a teraz??? Dramat.
Na pewno, tylko za minimalną....