
Jak wyjaśnia asp. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji informacja o zdarzeniu dotarła do policjantów ok. 21:05. Wynikało z niej, że samochód zniszczył ogrodzenie, a jego kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Na miejsce został wysłany patrol, który zastał rozbity samochód, jak również jego kierującego i kilka innych osób.
- Kierujący renaultem mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu we krwi, wydmuchał 1 miligram na litr powietrza - wyjaśnia asp. Jacek Bator.
Po przeliczeniu wychodzi 2,1 promila. Kierujący francuskim samochodem od razu stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. Będzie również musiał zapłacić nawiązkę na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach samochodowych. Jej wysokość zaczyna się od 5 tys. zł, a górną granicę ustali sąd. Podobnie, jak pozostałe kary dla 24-latka.
Czytaj także: Powalone drzewa i zalane piwnice