
Pod numer 112 zadzwoniła kobieta, która przez nieuwagę zatrzasnęła drzwi samochodu. W środku było niemowlę. Pierwsi, jeszcze przed strażakami z OSP Pilzno, na miejscu zjawili się policjanci z patrolu.
- Stłukli szybę w samochodzie i wydostali dziecko - mówi asp. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Maluchowi nic się nie stało, cały i zdrowy wrócił do mamy.
Czytaj także: Z promilami na rowerach
"Pod numer 122 zadzwoniła kobieta, która...". Ciekawy ten "numer" 😬
ale, że się dodzwoniła.... Odebrał Pegasus?