
Ta drużyna miała dzisiaj rozegrać spotkanie z Dębem Żdżary na wyjeździe. Mecz Klasy B został jednak przełożony. Prezes Dragona Józef Kołodziej nie ma wiedzy, żeby jego zawodnik był nosicielem SARS-CoV-2, ani też takiej, że zaraził któregoś z kolegów z drużyny. Nie wie też nic na temat tego, by którykolwiek z zawodników miał wykonane badania. Józef Kołodziej podkreśla natomiast, że dla bezpieczeństwa wszystkich podjęli odpowiednie kroki.
Wczoraj kwarantanną objęci zostali również wszyscy księża z parafii w Straszęcinie, po tym, jak jeden z nich miał kontakt z osobą zakażoną.
Czytaj także: Koronawirus: znowu padł rekord zakażeń
Chocby nie rozegrali zadnego meczu to i tak nie spadna bo nie maja gdzie.