
Na miejsce skierowane zostały cztery zastępy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Dębicy i strażacy-ochotnicy z OSP Dębica-Kędzierz. Konieczne było również ściągnięcie nurków z Tarnowa. Do czasu ich przyjazdu strażacy z powiatu dębickiego przeczesywali miejsce wskazane przez dwóch kolegów poszukiwanego. Jak wynikało z ich relacji mężczyzna poślizgnął się na kamieniu i zniknął pod wodą.
- Strażacy przy użyciu bosaków penetrowali dno rzeki - tłumaczy mł. bryg. Wiktor Porada z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Dębicy.
Niestety topielca nie udało się odnaleźć. Zrobili to dopiero nurkowie z Tarnowa, którzy wyciągnęli mężczyznę na brzeg Wisłoki. Była godz. 19:33. Mimo próby reanimacji nie udało się uratować życia 22-latka, mieszkańca gminy Brzostek.
Czytaj także: Nabój leżał na plaży