
W pierwszej z nich, w polu pomiędzy Wiewiórką w Borową, podczas prac polowych rolnik natrafił na granat moździerzowy.
- Leżał on w kukurydzy - informuje st. asp. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Granat był kalibru 82 mm. Do czasu przyjazdu saperów pilnowany był przez policjantów. Podobnie jak pocisk artyleryjski, na który również natrafiono podczas prac polowych w Kamienicy Górnej. Był on trochę większy - 100 mm. Także do czasu żołnierzy z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich pilnowany był przez policję.
Saperzy zabrali niewybuchy na poligon w Nowej Dębie, gdzie zostały wysadzone.
Czytaj także: Niewybuch znaleźli w parku
Wczoraj odkopałem pustą butelkę po jabcoku, co ją był ją zakopałem 5 lat temu w parku, tylko zapominałem gdzie. Szukałem i szukałem w dzień i w nocy aż w końcu trafiłem...!...niestety butelki wyszyły z obiegu i są nie sprzedajne...