
Jak poinformował nas dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej ogień wybuchł w budynku gospodarczym. Nie wiadomo jeszcze, co znajdowało się w środku. Nie ma również informacji o tym, by w pożarze ktoś ucierpiał. Na miejsce skierowano dziesięć zastępów straży pożarnej, zarówno z KP PSP, jak i z Ochotniczych Straży Pożarnych m.in. z Czarnej, Grabin, Chotowej i Straszęcina. Dyżurny z komendy w Dębicy ściągnął na miejsce także oficera operacyjnego. Obecna również jest policja.
- Siedzieliśmy w domu, coś zaczęło strzelać, jak wyszedłem to już się paliło - mówi mieszkający po sąsiedzku mężczyzna.
Wszystko wskazuje również na to, że zarówno on, jak i jego sąsiedzi zostaną w najbliższym czasie bez prądu. Ogień sięgający kilkunastu metrów opalił kable, jeden z nich spadł na ziemię. Droga przez Błyszczówkę jest całkowicie zablokowana.
Czytaj także: Kierowca ciężarówki kompletnie pijany