
Dyrektor Przemysław Wojtys szacuje, że obecnie przez chorych na covid -19 zajętych jest 166 łózek. Kolejne miejsca powstają na oddziałach: chirurgii, ortopedii oraz rehabilitacji. Ale żeby zapewnić chorym należytą opiekę, konieczne jest także doposażenie szpitala w specjalistyczny sprzęt. Przede wszystkim zaś uzupełnienie składu kadry.
- W tej chwili na zwolnieniach lekarskich związanych z zarażeniem koronawirusem jest blisko 200 pracowników - mówi dyrektor.
I podaje przykład: na siedmioro z zatrudnionych w szpitalu anestezjologów, do pracy nie przychodzi czwórka. a to własnie anestezjolodzy odpowiadają za obsługę respiratorów.
Przystosowanie szpitala do nowej roli wiąże się także ze szczególnym zabezpieczeniem korytarza na IV piętro, gdzie funkcjonować będą przeznaczone dla zdrowych pacjentów oddziały: ginekologiczny oraz noworodków.
- Ten korytarz musi być "czysty", potrzebne są śluzy - wyjaśnia dyrektor.
Czytaj także: Koronawirus: spada liczba zakażeń
mamy najwyższą śmiertelność w województwie
W zaistniałej sytuacji Dyrekcja szpitala działa bardzo racjonalnie. Rozbudowuje Prosektorium.
Boże miej nas w swojej opiece