Fot. Igloopol.info
Andrzej Tomczyk przygodę z piłką nożną rozpoczynał tam, gdzie się urodził - w Warszawie. Najpierw w Agrykoli, potem przeszedł do stołecznego Hutnika, w którym grał od sezonu 1978/79 do sezonu 1982/83. Z Hutnika trafił do Legii Warszawa, ale w sezonie 1984/85 reprezentował już barwy Gwardii Warszawa. Potem na jeden sezon wrócił do Legii, a od sezonu 1987/88 występował w II-ligowym Igloopolu Dębica. Biało-niebieskie barwy reprezentował reprezentował do sezonu 88/89. W tym czasie dał się poznać dębickiej publiczności, jako solidny zawodnik. Na murawę w naszym mieście wybiegał 33 razy, rozgrywając łącznie 2448 minut. Sześciokrotnie po jego strzałach bramkarze rywali musieli wyjmować piłkę z siatki. Po zakończeniu sezonu 88/89 wyjechał z Polski. Ale korków nie zawiesił na kołku. Do piłki nożnej wrócił wiosną, w sezonie 91/92 wybiegając na boisko w barwach Hutnika Warszawa, z którym związany był do końca kariery piłkarskiej w 1994 roku. Grał na pozycji napastnika.
Czytaj także: Nie żyje Lucyna Mazur
