- Wielcy łączą się z wielkimi - powiedział Mateusz Borek, prowadzący spotkanie związane z podpisaniem umowy.
Odbyło się wczoraj, 9 maja w Ośrodku Badawczo Rozwojowym Olimp Labs w Pustyni. Czyli tam, gdzie w środę 2 sierpnia zawodnicy wystartują na trasę 5. etapu największego wyścigu kolarskiego w Polsce. Firma Olimp po raz pierwszy w tym roku została partnerem Lang Team przy organizacji TdP.
Czesław Lang podkreślił, że choć to początek współpracy, to obie firmy wiele łączy. Obie zaczynały od zera.
- Ja zaczynałem 24 lata temu organizować Tour de Pologne w zupełnie nowej formule. Od wyścigu mało znanego w Europie doszliśmy do kolarskiej Ligi Mistrzów - mówił Czesław Lang.
I dodał, że także Olimp zaczynał działalność od niewielkiego zakładu, a dziś to firma potężna i światowa. A z Lang Team łączy ją i to, że obie firmy bardzo dużą rolę przywiązują do odżywiania sportowców.
- To była tylko kwestia czasu, kiedy nasze drogi zejdą się - stwierdził Stanisław Jedliński.
A zeszły się, jak wyjaśnił, w dużej mierze dzięki temu, że pomógł w tym Stanisław Czaja. Niegdyś świetny dębicki kolarz często ścigał się na trasie z Czesławem Langiem.
- Jesteśmy z tego samego rocznika - podkreślił szef Lang Team.
Ze Stanisławem Jedlińskim z kolei Stanisław Czaja stawiał pierwsze kroki w prowadzeniu działalności gospodarczej. A że z obydwoma utrzymuje dobre kontakty, to nic dziwnego, że doprowadził do spotkania i nawiązania współpracy Olimpu z Lang Team.
Stanisław Jedliński wspominał o początkach swojej firmy, o tym, że jak powiedział, zrodziła się z pasji inklinacji do sportu.
- Pierwszy nasz produkt to była popularna odżywka dla sportowców Olimp 6T - przypomniał.
Dziś firma zajmuje się suplementami diety, ale w ofercie ma też asortyment produktów medycznych. Sprzedaje je na wszystkich kontynentach, a powstają właśnie w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym w Pustyni.
- On nie powstał, by prezesi czuli się lepiej. Powstał w wyniku potrzeby, bo nasze szanse na rynkach światowych widzimy w innowacji i kreatywności - wyjaśnia Stanisław Jedliński.
I jak dodał tak duży sukces nie przyszedł z dnia na dzień, to efekt 27 lat konsekwencji, uporu i podążania wybraną ścieżką.
- Naszą dewizą jest jakość za wszelką cenę. Nie wchodzimy w żadne kompromisy, jeśli chodzi o jakość - podkreślił.
2 sierpnia br. w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Olimp Laboratories w Pustyni nastąpi honorowy start 5. etapu Tour de Pologne. Dalej jego trasa poprowadzi na południe, drogami Pogórza Strzyżowskiego do stolicy Podkarpacia. Kolarze pokonają tego dnia 134 km.
- Wielkie kolarstwo wraca do Dębicy. Z przyjemnością przyjadę, by obejrzeć ten start i metę w Rzeszowie - zakończył spotkanie Mateusz Borek.