
Do zdarzenia doszło w Gumniskach. Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć małżeństwo w wieku 63 i 66 lat znalazł ich syn. Mężczyzna nie mógł skontaktować się z rodzicami i poszedł do nich. Po wejściu do domu natychmiast zorientował się, co się stało i otworzył okna. Zadzwonił też na 112. Po przyjeździe na miejsce strażacy w aparatach powietrznych ewakuowali znajdujące się w domu osoby i przenieśli je do karetki. Tam podano im tlen, dzięki któremu stan poszkodowanych znacznie się poprawił. Oboje zostali przewiezieni do szpitala w Rzeszowie. Źródłem tlenku węgla był piec kaflowy.
Strażacy dokonali pomiarów stężenia tego niebezpiecznego gazu. Wynik - 800 PPM. Bryg. Jacek Pawłowski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej tłumaczy, że przy około 35 PPM włącza się alarm, a w sytuacji, kiedy stężenie sięga ok. 90 PPM, to sytuacja jest już bardzo poważna. To tylko pokazuje, jak dużo szczęścia miało małżeństwo z Gumnisk.
Czyta także: Kierujący passatem w szpitalu - zdjęcia