
Do zdarzenia doszło we wtorek 24 listopada na granicy powiatu dębickiego i ropczycko-sędziszowskiego. Policja została poinformowana o samochodzie, którym może kierować nietrzeźwa osoba. Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze z Brzeźnicy, którzy namierzyli pojazd i zatrzymali do kontroli. W jej trakcie Konrad C. odmówił badania alkomatem, zaczął się zachowywać agresywnie wobec interweniujących policjantów.
- Znieważał ich słowami wulgarnymi, naruszył ich nietykalność cielesną poprzez m.in. zadanie uderzeń głową oraz kopanie w brzuch, a także kierując pod adresem funkcjonariuszy policji groźby karalne - informuje w komunikacie Paweł Król, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Konrad C. został zatrzymany, a prokurator postawił mu zarzuty. Został również przesłuchany w charakterze podejrzanego, w trakcie którego nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Wobec podejrzanego zastosowane zostały środki zapobiegawcze. Mężczyzna objęty został dozorem policji, w takcie którego ma obowiązek zgłaszania planowanych wyjazdów. Nie może się on również zbliżać do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 50 metrów.
Czytaj także: Osobówka wjechała pod tira
A był pijany czy nie? To jest sprawa kluczowa w tym przypadku!
Dlaczego kluczowa? A może był naćpany?
Ciekawe... Niby dlaczego?