Do zdarzenia doszło wczoraj (14 grudnia) około godz. 21. Na początku nic nie zapowiadało tak poważnych kłopotów kierującego volkswagenem polo. Mężczyzna nie wyhamował przed poprzedzającym go fiatem seicento, uderzając w tył włoskiego samochodu. Po przyjeździe na miejsce policji wyjaśniło się co było powodem kolizji.
- Kierujący volkswagenem wydmuchał 2,35 promila alkoholu - mówi st. asp. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Mężczyzna z automatu stracił prawo jazdy. Będzie również musiał zapłacić nawiązkę na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach samochodowych, której wysokość zaczyna się o 5 tys. zł. Górną jej granicę, podobnie jak pozostałe sankcje orzeknie sąd, przed którym stanie mieszkaniec Dębicy.
Czytaj także: Seria włamań w powiecie. Zginęła biżuteria
Pancerne seicento?
Skoro seicento jest włoskie, to żywiec jest holenderski, okocim duński, a tyskie japońskie.
Dlatego włoskie bo Włosi tym Seicento jechali. Co o nas debiczanach pomyślą?