
- Dzwonię do sołtysa i słyszę, że na całą zimę mamy tu 12 godzin odśnieżania. To jakaś kpina - mówi mieszkanka wsi, która zadzwoniła rano do naszej redakcji.
Jeszcze wczoraj do południa drogi były przejezdne, dziś sytuacja wygląda o wiele gorzej, przez wiatr, który nawiał śnieg na jezdnię. Chodzi o drogi gminne, powiatowe są odśnieżone i można się nimi bez problemu poruszać.
W Urzędzie Gminy Dębica o problemie już wiedzą. I obiecują interwencję.
- Miałem taki sygnał i już został wysłany wykonawca, który zajmuje się odśnieżaniem - mówi wicewójt Jacek Drobot.
Jego zdaniem największy problem stanowi 200-metrowy odcinek drogi, teraz nieprzejezdny,
Numery telefonów, pod które można dzwonić w sprawie zimowego utrzymania dróg:
Miasto Dębica - 14 681 64 86
Gmina Dębica - 14 680 33 22
Gmina Pilzno - 14 681 57 88
Gmina Czarna - 14 676 14 38
Gmina Żyraków - 14 680 71 02
Gmina Brzostek - 14 680 30 04
Gmina Jodłowa - 14 630 20 27
Powiat
oddział w Dębicy - 14 680 31 54, 14 680 31 59
oddział w Pilźnie - 14 672 10 10
oddział w Brzostku - 14 683 02 91
Czytaj także: Śnieg ciągle pada, ale drogi przejezdne
Ludzie! Dlaczego się czepiacie. Przecież zima trwa tylko kilka miesięcy. Śnieg, jeśli już jest, to leży krótko. I nie da się nim pochwalić. A na odśnieżanie trzeba wydać parę groszy, które gmina woli przeznaczyć na coś bardziej spektakularnego. Czy o tym, że odśnieżono napiszą w gazetach? Nie. A o osadach słowiańskich największych w Europie już tak.
Niestety Gmina Dębica mentalnie tkwi nadal w komunizmie
Nie gmina, tylko jej władze.
Palcie więcej śmieci w piecu to się klimat ociepli
Taki mamy klimat :)
Gmina nie przewiduje po prostu śniegu w zimie,a jak zimy w ogóle odwołają, to gmina zaoszczędzi...
Gmine interesuje jedynie Latoszyn i Pustkow Osiedle reszta musi sobie jakos radzic.
zapraszam główną drogą między bloki :D śnieg nie ruszony od kilku dni. Nie ma wybranych
Pustków Osiedle? No raczej nie wygląda mi na odśnieżony,
Podobnie Brzeźnica i okolica.
W Siedliskach-bogusz jest to samo. Mieszkańcy pozostawieni samym sobie... Bo przecież po tygodniu odśnieżania juz biedna gmina pieniędzy nie ma.... Zal..
Dokładnie, to jest kpina że Wójt przeznaczył od 10 do 14 godzin na sołectwo.
I to jest liczba godzin na cały sezon zimowy,trwający 5 miesięcy.
XXI wiek i mieszkancy muszą dzwinic i żebrac o odśnieżanie.
Dzis to powinien byc standard.
Nie tylko Stasiówka ma taki problem, wioski oddalone od miasta zawsze zostają na końcu odśnieżane. Jak ktoś ma do pracy na rano to ma duży problem...