
Obok leżał rower, wstępnie wyglądało na to, że 61-latek został potrącony przez samochód.
- Dlatego zakwalifikowaliśmy to jako wypadek i pod takim kątem prowadzone będzie postępowanie - wyjaśnia asp. szt. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Mężczyźni, którzy znaleźli 61-latka próbowali go reanimować, akcję ratunkową kontynuowali policjanci, ale przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Prokurator wydał decyzję o przeprowadzeniu sekcji zwłok.
- Chociaż żadne ślady nie wskazują, że w zdarzeniu brały udział osoby trzecie. Prawdopodobnie mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych, ale to się dopiero wyjaśni - mówi Jacek Żak, szef prokuratury w Dębicy.
Na miejscu oprócz policji pracowali strażacy z OSP Jaźwiny.
Czytaj także: Potrącenie na Lwowskiej, kobieta zmarła w szpitalu.