
Pieski zostały znalezione po sąsiedzku w Kozodrzy. Ruszającą się reklamówkę, w koszu na śmieci pod sklepem, zauważył jeden z klientów. Zaniósł znalezisko do sklepu i przekazał ekspedientce. Tak się złożyło, że kobieta to znajoma Tatiany Christoff, która pomaga zwierzętom w potrzebie. W ten sposób dwa szczeniaki trafiły do mieszkanki Pustkowa Osiedla.
- Nie mam słów, żeby opisać takie okrucieństwo - mówi pani Tatiana.
Szczeniaki mają najwyżej 5 tygodni, trzeba je karmić butelką. Są chore, nie potrafią utrzymać równowagi, na ten moment nie wiadomo, czy uda się je uratować i wyleczyć. Tatiana Christoff jest przekonana, że wiedząc o chorobie psów, ich właściciel pozbył się problemu w tak makabryczny sposób.
- Jutro zabieram je do lekarza, zobaczymy, jaka będzie diagnoza - mówi.
Pani Tatiana ma 13 kotów oraz 5 psów - wszystkie są przygarnięte, często uratowane przed śmiercią.
Czy słowo "Tatiana" to lokowany produkt, że musiało się pojawić w tym krótkim tekście aż PIĘĆ razy?
Szkoda tych biednych kochanych piesków.
Ten kto to zrobił KARA WIĘZIENIA!!!
Chętnie przygarnę jednego malucha. Właśnie chciałam kupić maltańczyka.
Mogę wziąć te dwa maleństwa, będą miały u mnie dobrze proszę o kontakt.
Chętnie przygarnę pieska
Chcecie zabijać dzieci i ludzi w śpiączce, a płaczecie przy piesku.
Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka
Szkoda mi słów takie fajne pieski, mądre, co za kretyn to zrobił, kara więzienia.
łzy cisną się do oczu :-( biedne futrzaki
Mam nadzieję, że się wyliżą.
Chętnie się nimi zaopiekuje
Święta, święta i po świętach.
Ja w Boga wierzę, do Kościoła nie chadzam, ale nie przyszło by mi do głowy w komentarzach wyzywać ludzi tylko dlatego że chodzą do kościoła i spodziewać się po nich najgorszego. Owszem, są takie osobistości, sama w otoczeniu mam takie osoby, co klęczą pod figurą, a diabła mają za skórą, ale znam też wielu złych niewierzących , i tak samo w drugą stronę. Ktoś chciał zarobić , szczeniaki były nie sprzedawalne i się ich pozbył.
Na pewno właściciel szczeniaków chodzi do kościoła bo jest wierzący tylko nie słyszał o św Franciszku kochajacym braci mniejszych
W kraju, w którym 97% mieszkańców deklaruje się jako katolicy, takie przejawy okrucieństwa wobec zwierząt są nagminne. Może zatem kościół zamiast biadolić w kółko o zepsuciu moralntm, bo "młodzi mieszkają ze sobą przed ślubem", wspomniałby coś o godnym traktowaniu naszych braci mniejszych?
Zacznij od siebie dobry człowieku
Swieta prawda
Chętnie przygarnę jednego maltańczyka proszę o info