
To będzie już trzecie podejście do tego tematu. O dwóch poprzednich pisaliśmy tutaj i tutaj. Najpierw Mariusz Szewczyk, w ramach oszczędności, chciał obniżenia swojej pensji o 4%, później radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości zaproponowali jej obniżenie o 15%. Żadna z tych propozycji jednak nie przeszła.
Tym razem burmistrz zaproponował 6%. Według projektu, który przedstawił radnym, jego pensja miałaby wynieść 9 930 zł brutto. A w tym:
- wynagrodzenie zasadnicze - 4 800 zł
- dodatek funkcyjny - 2 100 zł
- dodatek specjalny w wysokości 30% łącznie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego - 2 070 zł
- dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego - 960 zł
Dwa pozostałe punkty sesji dotyczą zaciągnięcia zobowiązania finansowego dotyczącego odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych i zmian w Wieloletnim Planie Rozwoju i Modernizacji Urządzeń Wodociągowych i Urządzeń Kanalizacyjnych będących w posiadaniu Wodociągów Dębickich.
Przeczytaj również:Rozdali prawie milion złotych. Najwięcej dostała Wisłoka
Chciałabym takie marne zarabiać. To moje zarobki to jałmużna za 38 lat cięzkiej pracy.
Jak na zakres obowiązków burmistrz kokosów nie zarabia. To są nie ukrywajmy marne pieniądze. A i tak są tacy, którzy się tym podniecają.
Pisiory na niego nadają a sam rodziny pis do urzędu i podległych placówek zatrudniani są
jednego tylko nie rozumie - ten dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20%, ja bym tego tak nie nazwała, nie przesadzałabym za pracę, za zajmowane stanowiska o to tak
Ja też tyle chcę, może do 10 przeżyję...
Czemu burmistrz nie chce o 15% sobie obniżyć tak jak radni? Szkoda mu?
Los burmistrzowych 6% w rękach szlachetnego, wiernego i honorowego współrycerza.
A jak mówi tekst tajnej przysięgi tego jakże szlachetnego zakonu: "Kolumb Kolumbowi oka nie wykole"
Za co tyle?
Ja bym mu dał 2.5 tyś i by mu starczyło
Ja bym tobie dał 500 zł. Też by ci starczyło. i jeszcze byś odłożył połowę.