
Sytuacja w Żdżarach ciągnęła się od 2013 roku. Wcześniej Bożena Wołowicz sprzedała dom kobiecie z dwójką dorosłych dzieci. Sama mieszkała po sąsiedzku. Jej posesja przez lata była zaśmiecana, lądowały na niej petardy, szkło, a dom polewany był wodą. Wszystko to zarejestrowały kamery monitoringu, które Bożena Wołowicz miała zamontowane na swoim domu. To jednak tylko niewielki fragment tego, czego doświadczyła ze strony swoich sąsiadów-stalkerów. Była śledzona, rodzina K. straszyła ją m.in. pozbawieniem życia. Uprzykrzali swojej sąsiadce życie poprzez regularne zakładanie jej spraw sądowych, często składali na nią także zawiadomienia na policję. Wszystkie bezpodstawne. Bożena Wołowicz przez lata walczyła przede wszystkim o spokój we własnych czterech ścianach. Niestety. Po kilku latach postanowiła wyjechać ze Żdżar, a do swojego domu wracała tylko w soboty, na kilka godzin, w asyście policji. Obecność funkcjonariuszy nie przeszkadzała sąsiadom, by zaczepiać ją słownie. W końcu zdecydowała się na sprzedaż domu i przeprowadzkę.
Dzisiaj Sąd Okręgowy w Rzeszowie wydał wyrok skazujący rodzinę K. na kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Zarówno matka oraz jej córka i syn mają spędzić w więzieniu rok. Rodzina ma również wypłacić swojej ofierze 75 tys. zł zadośćuczynienia. Wyrok jest prawomocny.
Czytaj także: Wydmuchał dwa promile
Znam podobną sytuacje tylko ze w bloku i obcokrajowcy w nocy zakłócają odpoczynek starszym ludziom którzy są chorzy a wynajmujący umowa ręce od wszystkiego istny cwaniaczek ,który się zachłysnął kupnem mieszkania i wynajmem Spółdzielnia jest bierna finał tej sprawy też się znajdzie w Sądzie będziemy kibicować tej sprawie żeby sprawcy zostali ukarani zgodnie z LITERĄ PRAWA.
Bardzo niskie wyroki do odsiadki. Wobec tego nasuwa się pytanie - czy będą znowu lawirować i przedkładać kolejne zwolnienia lekarskie, żeby się wymigać od odbywania kary, bo przypuszczam, że ta rodzinka tanio skóry nie sprzeda.
Nareszcie w końcu powinni dostać min. 5 lat!
Tylko rok. Powinni dostać 8 lat tyle ile nękali i to w zaostrzonym rygorze
A co z informacją, że sprzedała im dom z zawyżonym metrarzem? Czy rozstrzygnął się ten wątek?
Podobno ta sprawa znajdzie swój finał na portalu internetowym ze względu na obostrzenia
W końcu!!! Brawo, szkoda tylko, że na taki wyrok musieliśmy czekać tak długo..
Nareszcie! Nawet jeśli pani W. sprzedała im za mały dom (że też nie zauważyli braku sporego pokoju... co oni, na allegro kupili i nie obejrzeli dokładnie?) to nie znaczy, że można ją lżyć, prześladować i grozić pobiciem czy śmiercią.
Za 8lat znęcania się nad nic nie winną kobietą tylko rok w więzieniu? To przecież jawna kpina i śmiech. Powinni dostać przy najmniej 3lata i od każdej osoby po 50tyś zadość uczynienia razem 150k. Wtedy by zapamiętali do końca życia żeby już nikogo nie dręczyć. Te 75tyś to ona wydała na pomoc prawników i nocowanie w innych budynkach.
Zgadzam się z Panem.
"Tyś" znaczy "ty jesteś". W "tyjestesiach" mają płacić?